środa, 22 czerwca 2016

#10 ZDENKOWANI- czyli przetestowani do końca: Vianek Nawilżający krem pod oczy z ekstraktem z lnu

Opis: Lekki krem o nietłustej konsystencji nawilża i uelastycznia cienką i delikatną skórę wokół oczu. Połączenie właściwości ekstraktu z lnu oraz oleju z kiełków pszenicy gwarantuje wygładzenie, ukojenie i poprawę kolorytu . Do stosowania na dzień, pod makijaż, a także na noc, również w formie maseczki. 

Na pierwszy rzut oka rzuca się opakowanie. Jest PIĘKNE ! Takie naturalne :) Ale wróćmy do kremu. Dawał mi 100% nawilżenia gdy nie brałam leków, które mnie teraz bardzo wysuszają. Moja skóra pod oczami zaczęła się robić marudna. Kremik miał bardzo fajną, dosyć gęstą konsystencję. Jednak był dla mnie za mało bogaty. Skóra co prawda nie była spięta i mocno sucha ale nie była też w stanie w jakim chciałabym żeby była. Nie zauważyłam też wygładzenia i poprawy kolorytu jak obiecywał producent. Jest za to bardzo wydajny. Polecam go dla osób, które nie mają dużych problemu z cienką skórą pod oczami. Jest to dobry średniak.

Cena: 25-30zł/15ml
Ocena: 3,5/5

niedziela, 19 czerwca 2016

#9 ZDENKOWANI- czyli przetestowani do końca: BeBeauty delikatny żel-krem łagodzący


Łagodnie oczyszcza skórę twarzy i oczu z makijażu i zanieczyszczeń, nie powodując wysuszenia. Delikatna formuła żelu koi podrażnienia i pozostawia uczucie komfortu. Wyciąg z owocu noni działa na skórę antyoksydacyjnie i odżywczo, dodaje energii oraz wspomaga jej naturalna ochronę. Zawarta w żelu gliceryna utrzymuje optymalny poziom nawilżenia. Skóra po użyciu żelu jest oczyszczona, nawilżona i ukojona. Wysokie bezpieczeństwo stosowania, 0% alergenów. 


Moja skóra przechodzi teraz zły okres. Z mieszanej w stronę tłustej zmieniła się w suchą. Ale ma swoje humory i potrafi być codziennie inna. Ten żel sprawdza mi się za każdym razem. Dobrze domywa resztki makijażu. Używam go zaraz po zastosowaniu olejku myjącego. Skóra po umyciu jest lekko ściągnięta, ale nie sprawia mi to dyskomfortu. Najbardziej mi się jednak podoba w nim to, że moje zawsze czerwone policzki zmieniają swój kolor na naturalny. Nie spodziewałam się tego po tak tanim żelu. Moja skóra jest uspokojona i miła w dotyku. 

Cena: około 5zł
Ocena: 5/5

niedziela, 12 czerwca 2016

#8 ZDENKOWANI- czyli przetestowani do końca: Ziaja PhytoAktiv Krem regenerujący cera naczynkowa


Opis: Ziaja Phytoaktiv to krem regenerujący przeznaczony do pielęgnacji skóry naczynkowej, zmniejszający kruchość i przepuszczalność naczynek krwionośnych. Zapobiega pękaniu i tworzeniu się nowych „pajączków”. Regeneruje skórę i opóźnia powstawanie zmarszczek. Łagodzi podrażnienia, intensywnie nawilża oraz uelastycznia naskórek.

Moja relacja z kremami firmy Ziaja jest bardzo zmienna, niektóre lubię a niektóre wręcz nienawidzę. Ten krem jak dla mnie jest okay. Nic szczególnego. Niestety nie zauważyłam żeby coś się zmieniło w mojej naczynkowej cerze. Może po stosowaniu moje poliki są trochę mniej czerwone. Popękane naczynka się nie zregenerowały ale też nie powstały żadne nowe.Najbardziej lubię go za to, że moja skóra bardzo się uspokaja. Jest taka bardzo rozpromieniona. Podoba mi się w nim to, że po stosowaniu skóra jest nawilżona i bardzo miękka, ale nie jest przeciążona i tłusta jak to miałam przy stosowaniu innych kremów tej firmy. Chyba przejdę się po kolejne opakowanie bo lubię patrzeć na skórę gdy jest taka błyszcząca i zdrowa. 

Cena: 8,50/50ml
Ocena: 4/5

niedziela, 5 czerwca 2016

#7 ZDENKOWANI- czyli przetestowani do końca: Astor Perfect Stay Concealer 24H


Opis: Korektor Perfect Stay 24H Concealer +Primer pomoże Ci ukryć niedoskonałości i cienie pod oczami oraz rozświetli okolice oka. Zawartość bazy pod make-up zapewnia trwałość do 24 godzin. Ekskluzywna formuła z bazą w składzie optymalnie przygotuje skórę pod makijaż. Dzięki odpornej na ścieranie formule, tylko jedna aplikacja wystarczy, aby pokryć niedoskonałości i cienie pod oczami na cały dzień. Poręczny aplikator zapewnia perfekcyjne, a za razem łatwe nakładanie kosmetyku.

Przyznam, że bardzo długo miałam ten korektor pomimo codziennego stosowania. Używałam go jedynie pod oczy. Nigdy nie miałam cieni pod oczami ale ostatnio przez chorobę i przemęczenie dopadło mnie to co większość kobiet posiada. Przez to nie zakrywał on wszystkiego, lekko przebijały zasinienia. Uważam, że w codziennym makijażu lekkie cienie nie przeszkadzają. Przynajmniej nie wyglądamy jak lalki :) Posiadam kolor najjaśniejszy, który według mnie posiada lekko różowe tony. Nie jest to jednak coś strasznego. Nie rozjaśniał mi za bardzo strefy pod oczami gdyż jestem kompletnym bladziochem. Trzymał się cały dzień i na szczęście nie wysuszał (z tym teraz mam problem).I bardzo ważna kwestia- NIE ŚCIEMNIAŁ(u mnie ciemnieje wszystko :(). Bardzo ładnie wyglądał i nie ważył się. Według mnie bardzo dobry korektor drogeryjny o średnim kryciu. Na promocjach w Rossmannie kupiłam kolejne opakowanie :)

Cena: około 30zł
Ocena: 4/5